środa, 1 kwietnia 2009

jak zrobić Ghee

kolejna sprawa, która wydawała mi się zbyt trudna, żeby to nawet sprawdzić :) A tu proszę- łatwo i przyjemnie! Ghee pachnie lekko kwaskowo, jak kopytka polane masłem- cudo! Zapraszam do wspólnego topienia masła:)

Ghee (czyt. gi), czyli klarowane masło



Składniki:
2 kostki masła dobrej jakości



Sposób przygotowania:
W głębokim rondlu o grubym dnie (ja użyłam żeliwnej małej brytfanki) rozpuszczamy masło na najmniejszym ogniu najmniejszego palnika. Nie wolno mieszać ani przykrywać, jednym słowem- nie dotykać. Masło ma się gotować przez jakieś 30 minut, po tym czasie bąbelkowanie powinno ustać i zmienić się na 'pieniste'- to znak, że woda się wygotowała. Zdejmujemy ghee z ognia i studzimy przez 30 minut. Przelewamy przez gęstą szmatkę do słoika, zakręcamy i zostawiamy.
W miarę upływu czasu ghee zmieni konsystencję z płynnej na stałą.

I to, co najlepsze: ghee przechowujemy poza lodówką do roku czasu.
Smacznego!!!


wtorek, 31 marca 2009

Energetyczna bita kawa

spotkałam ją na tym blogu. Zadziwił mnie jej sposób przygotowywania. Nie mogłam się powstrzymać, żeby natychmiast nie spróbować :) Warto. Kawa ma wysoką piankę i jest baaardzo słodka- dobra na poprawienie nastroju! Myślę, że w swojej mocy odpowiada latte, którą uwielbiam :) Polecam!

Bita kawa



Składniki:
  • 2 1/2 łyżki kawy rozpuszczalnej
  • 4 łyżki cukru
  • kilka łyżek wody, dodanych w małych porcjach
  • 3 szklanki mleka



Sposób przygotowania:
Do kubka wsyp kawę i cukier, wymieszaj. Dodaj kilka kropel wody, wymieszaj łyżką, do uzyskania konsystencji pasty do zębów. Zacznij ubijać masę łyżką. Będzie stopniowo zmieniała kolor na jaśniejszy i będzie 'rosła'. Kiedy będzie za gęsta, żeby ubijać swobodnie, ponownie dodaj kilka kropel wody i ubijaj aż będzie sztywna.

W międzyczasie zagotuj mleko w garnku.
Do kubka nałóż po dużej łyżce ubitej masy, zalej z góry gorącym mlekiem, wymieszaj, żeby się rozpuściła. Podawaj natychmiast i pij ze smakiem!

Polecam!!!



ps. następnym razem spróbuję z mniejszą ilością cukru, bo ta kawa będzie u mnie często :)

poniedziałek, 30 marca 2009

w końcu Pan Pumpernikiel !


Czeka się na niego długo a oczekiwanie się jest ciężkie, bo on tak pachnie z piekarnika, z lodówki...Trzeba spróbować, żeby wiedzieć. Polecam!

Pan Pumpernikiel
z przepisu Mirabbelki, cytuję



czas przygotowania okolo 17 godz (!)

Składniki:

  • 750 g maki zytniej razowej drobnej
  • 750 g maki zytniej razowej grubej
  • 500 g zakwasu zytniego
  • ok 750 ml letniej wody
  • 2 lyzki soli
  • 160g melasy (syropu buraczanego)

Obydwie maki zmieszac, w srodku zrobic zaglebienie, w ktore nalezy wlac zakwas i powoli wyrabiac razem z maka, dodajac sol i stopniowo wode i melase.
Wyrabiac chwile do polaczenia wszystkich skladnikow i ciasto zacznie odklejac sie od brzegow miski.

Wyjac z miski, te zas dobrze oproszyc maka, wlozyc z powrotem ciasto, także posypac z wierzchu maka, przykryc sciereczka i odstawic w cieple miejsce na 3 do 4 godzin.
Kiedy przyrosnie mniej wiecej polowe, wyjac na posypany maka blat kuchenny i chwile wyrabiac.

Z ciasta uformowac walek i wlozyc do formy wysmarowanej olejem i wysypanej maka. Przykryc i odstawic jeszez na ok. 20 minut.

Piekarnik rozgrzac do 150st C. Wierzch ciasta chlebowego zwilzyc woda, forme szczelnie przykryc z gory folia aluminiowa i piec na pierwszym poziomie od dolu 10 do 12 godzin w temp 125 – 150 st C (najlepiej przez noc).
Ustawienie odpowiedniej temperatury jest dosc skomplikowane . Kiedy temperature ustawi się zbyt nisko chleb może być w srodku klejacy, dlatego trzeba to robic z wyczuciem.

Po wylaczeniu piekarnika zostawic jeszcze chleb na 1 godzine az do wystygniecia.



jest jeszcze druga wersja, również podana przez Mirabbelkę- bardziej energo i czasochłonna (ja tak piekłam): Pieczemy przez 6 godzin w 120 stopniach a potem zostawiamy w zamkniętym piekarniku przez kilka godzin.


niedziela, 29 marca 2009

domowy Lemon Curd

...czyli co zrobić, żeby mieć coś pysznego, jak akurat jest czas na zużycie kilku cytryn - żeby je uratować przed zepsuciem :) Idealny jako nadzienie do tart i muffinek, świetny na kanapki. Polecam- jest mocno cytrynowy ale nie kwaśny i bardzo lekki. Wkład pracy- 20 minut :)

Lemon Curd
(przepis powstał jako kompilacja z kilku znalezionych w internecie)


foodelek: przepisy tygodnia



Składniki:
  • 3 cytryny (skórka i sok)
  • 1 i 1/2 szklanki cukru
  • 3 jajka
  • 100 g miękkiego masła



Cytryny sparzyć, zetrzeć z nich skórkę (bez białej części). Zmieszać skórkę z cukrem za pomocą miksera. Wbić masło, ubijać do połączenia składników, następnie wbijać jajka (po jednym), wlać sok cytrynowy i wymieszać dokładnie.

Przelać do rondelka, postawić na małym ogniu i gotować CIĄGLE mieszając, aż zgęstnieje (jeśli mieszamy drewnianą łyżką to po pociągnięciu palcem na odwrocie łyżki powinna powstać linia, która się nie zasklepia- wtedy jest gotowy).

Przelać do wyparzonych słoików (wychodzą 2 małe słoiczki), postawić do góry dnem i zostawić do ostudzenia.

Smacznego!!!