środa, 6 maja 2009

Szczawiowa od Majanki

tak mnie Kobieta urobiła, no! :)
Napisała, że zupę szczawiową zrobiła a ja napisałam pod spodem, że szczawiu nie widziałam jeszcze. Ale jak się okazuje, szczaw jest :) Więc jest i zupa! Pyszna, kwaśna tak, że wszystko wykręca i z jajkiem koniecznie! Polecam :)


Szczawiowa z jajem

przepis za Majanką, troszkę zmieniony



Składniki:
  • włoszczyzna (u mnie włoszczyzna suszona, 3 łyżki)
  • 1,5 l wody
  • 3 pęczki szczawiu
  • 1 szklanka śmietany 18%
  • 1 łyżka masła do zupy + 1 łyżka do podduszenia szczawiu
  • 1 łyżka mąki
  • sól, pieprz
Szczaw umyć, pokroić na paseczki, wrzucić na patelnię i poddusić na łyżce masełka (u mnie ghee). Wodę zagotować, wrzucić włoszczyznę suszoną i gotować 3 minuty. Wrzucić szczaw do wody, mąkę przesiać i zmieszać ze śmietaną. Zabielić zupę. Dodać łyżkę masła, zamieszać, posolić, popieprzyć do smaku. Przed podaniem do każdego talerzyka włożyć jajko przekrojone na pół i zalać zupą.

Smacznego!

2 komentarze:

  1. Jaka piękna Ci wyszła!!! :))) Cieszę się , ze smakowała ! Bardzo, się cieszę:) Cudownie apetyczne zdjęcia zrobiłaś :)
    Pozdrawiam Cię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O nie Wy juz wszyscy macie szczaw :(((
    A tu nie maja buuuuuu
    Super zupencja :)

    OdpowiedzUsuń