piątek, 28 sierpnia 2009

Mięsiste ciacha z czekoladowymi dropsami

porządne ciastko na piątek. I przy okazji, jak to mówią: 'zdrowe', bo upieczone z najlepszych składników- mąka pełnoziarnista i brązowy cukier. W środku cudownie wilgotne i mięsiste. W sam raz jako 'energy booster'- dodatek do porannego śniadanka.

* * *

Wczoraj skończyliśmy sypialnię. Jest bajkowa. Taka z marzeń :)

* * *

Mięsiste ciacha z czekoladowymi dropsami
przepis z bloga Joy the Baker



Składniki na ok. 30 ciastek
  • 2 1/4 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej (używam mąki Lubella)
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 szklanka brązowego cukru
  • 1/2 szklanki białego cukru
  • 230g miękkiego masła
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • 2 jaja
  • 1-2 szklanki drobno posiekanej czekolady (dałam 1 tabliczkę gorzkiej i 1 tabliczkę mlecznej)
  • opcjonalnie: 1 szklanka posiekanych orzechów włoskich (nie dawałam)


Piekarnik nagrzej do 175 stopni.
Mąkę, sól, proszek do pieczenia zmieszaj razem, odstaw. W drugiej misce ubij oba cukry z masłem na puszystą masę (3-5 minut). Dodaj do masy ekstrakt waniliowy oraz jajka - po każdym dokładnie mieszając masę przez minutę. Dodaj suchą mieszankę i wszystko dokładnie połącz. Wyłóż 2 blachy do pieczenia papierem woskowanym, na nie wykładaj kulki z masy- za pomocą 2 łyżek (zostaw odstępy, bo ciastka rosną wszerz), piecz przez ok. 12 minut.

Smacznego!

Kulki z ciasta można też zamrozić na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia przez 3 godziny a potem przełożyć do szczelnych woreczków i trzymać w zamrażarce. Można podjadać mrożone kulki (mniam!) lub upiec 'awaryjne' ciastka dla niespodziewanych gości (wtedy ciacha prosto z zamrażarki na blaszkę wyłożoną papierem i do piekarnika na 10-12 minut, 175 stopni).

7 komentarzy:

  1. Ciacha pyyyszne!
    A sypialni gratuluję!:))

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja sypialni zazdroszcze . Mojej jeszcze daleko do takiej z marzen :)

    A ciasteczka sliczne. Az chce sie siegnac po jedno :) Albo cala torebke :))

    OdpowiedzUsuń
  3. taką torebeczkę zaniosłam dzisiaj do pracy :) kilka zostało w gigantycznym słoju na ciastka w kuchni :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne ciastka ! Gratuluję sypialni ! Mojej jeszcze trochę brakuje do ideału, ale najważniejsze, że jest :)Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  5. o, opcjonalne orzechy bardzo by mi tam pasowały
    najlepiej cashew, bo to moje ulubione :-)

    ps. ciekawa jestem strasznie tego Waszego wyremontowanego..

    OdpowiedzUsuń
  6. Sliczne zdjęcia!
    A cyz o jakieś zdjęcia sypialni można poprosić ?:)))) Wiem wiem ciekawskość mnie kiedyś zgubi :P

    OdpowiedzUsuń
  7. cierpliwości :) już prawie końcówka remontu...

    OdpowiedzUsuń