Pozdrawiam późnowieczornie/wczesnoporannie :)
czwartek, 7 maja 2009
Metoda Bertineta
wiem, że pewnie całe blogowe środowisko, przynajmniej to chlebowe wie, o co chodzi ale ja wcześniej czytałam tylko opis tego, jak wyrabia się ciasto metodą Richarda Bertineta..i nie mogłam sobie wyobrazić. Zobaczcie TEN FILM- piękne Pan rzeczy z ciastem wyrabia- jutro popróbuję :) a przy tym tak słodko z francuska zaciąga, kiedy opowiada :)

Pozdrawiam późnowieczornie/wczesnoporannie :)
Pozdrawiam późnowieczornie/wczesnoporannie :)
Rustykalna ciabatta
ostatnio to mnie kręci :) Upiekłam wczoraj, już od 3 dni piekę codziennie pieczywo tego typu, bo bardzo nam smakuje. Ma niezwykły zapach i smak- zupełnie inny od chleba pieczonego w domu- warto spróbować!
Przepis wykopany w czeluściach internetu, nie mogę niestety znaleźć źródła.
Ciabatta
2 duże (bardzo duże) lub 6 średnich

Składniki:
Poolish:
Zmieszaj wodę, mąkę i drożdże i zostaw w temp. pokojowej na 10-12 godzin (przykryj folią spożywczą).
Ciasto właściwe:
Po autolizie dodaj oliwę i zagniataj ciasto (5 minut), następnie dodaj wodę z drożdżami i sól, w małych porcjach. Poczekaj, aż każda porcja się wchłonie, zanim dodasz następną.
Przenieś ciasto do dobrze naoliwionej miski, szczelnie przykryj i odstaw na 3 godziny do przefermentowania (ja w tym czasie złożyłam ciasto 2 razy: 1 godzina-złożenie-1 godzina-złożenie-1 godzina).
Mocno umącz blat/stolnicę i delikatnie wyłóż na nią ciasto. Uformuj z niego prostokąt i przekrój na pół (lub więcej części). Każdą ciabattę ułóż na lnianej dużej ścierce (wcześniej posyp całą grubo mąką i wetrzyj mąkę w materiał). Ścierkę ułóż w fale, żeby zapobiec stykaniu się ciabatt. Przykryj folią (uważaj, żeby się nie przykleiła) i odstaw na godzinę. W tym czasie nagrzej piekarnik z kamieniem do 250 stopni.
Przełóż bułki na kamień wyłożony papierem do pieczenia i piecz 35 minut z parą. (Ja w połowie czasu pieczenia rotowałam blachy- miałam dwie).
Smacznego!

Nie ma zdjęć z przekroju ale zapewniam , że ciabatta ma piękne, duże dziury gotowe na to, żeby przyjąć i zmagazynować dużo dobroci w postaci dżemu, masła itp. :)
Przepis wykopany w czeluściach internetu, nie mogę niestety znaleźć źródła.
Ciabatta
2 duże (bardzo duże) lub 6 średnich
Składniki:
Poolish:
- 190g mąki (typ 550)
- 190g wody
- 2g świeżych drożdży (1/4 łyżeczki drożdży instant)
Zmieszaj wodę, mąkę i drożdże i zostaw w temp. pokojowej na 10-12 godzin (przykryj folią spożywczą).
Ciasto właściwe:
- 310g mąki (typ 550)
- 190g wody
- 10g soli (1,5 łyżeczki)
- 5g świeżych drożdży (3/4 łyżeczki drożdży instant)
- 15g oliwy z oliwek
- cały Poolish
Po autolizie dodaj oliwę i zagniataj ciasto (5 minut), następnie dodaj wodę z drożdżami i sól, w małych porcjach. Poczekaj, aż każda porcja się wchłonie, zanim dodasz następną.
Przenieś ciasto do dobrze naoliwionej miski, szczelnie przykryj i odstaw na 3 godziny do przefermentowania (ja w tym czasie złożyłam ciasto 2 razy: 1 godzina-złożenie-1 godzina-złożenie-1 godzina).
Mocno umącz blat/stolnicę i delikatnie wyłóż na nią ciasto. Uformuj z niego prostokąt i przekrój na pół (lub więcej części). Każdą ciabattę ułóż na lnianej dużej ścierce (wcześniej posyp całą grubo mąką i wetrzyj mąkę w materiał). Ścierkę ułóż w fale, żeby zapobiec stykaniu się ciabatt. Przykryj folią (uważaj, żeby się nie przykleiła) i odstaw na godzinę. W tym czasie nagrzej piekarnik z kamieniem do 250 stopni.
Przełóż bułki na kamień wyłożony papierem do pieczenia i piecz 35 minut z parą. (Ja w połowie czasu pieczenia rotowałam blachy- miałam dwie).
Smacznego!
Nie ma zdjęć z przekroju ale zapewniam , że ciabatta ma piękne, duże dziury gotowe na to, żeby przyjąć i zmagazynować dużo dobroci w postaci dżemu, masła itp. :)
Etykiety:
pieczywo drożdżowe
Subskrybuj:
Posty (Atom)